Biofilia. Co to znaczy?
Biofilia (biophilia) dosłownie oznacza umiłowanie życia. Termin ten sformułował po raz pierwszy Erich Fromm. W swojej książce „Serce człowieka” określił tym mianem ludzkie dążenie do zachowania życia, jego afirmację i pragnienie rozwoju. Przeciwieństwem biofilii jest nekrofilia, która w tym ujęciu nie oznacza perwersji seksualnej, lecz destrukcyjną fascynację śmiercią. Postawa biofilna sprawia, że człowiek jest produktywny i twórczy. Dąży do szczęścia i dzielenia się nim z innymi. Jest kontaktowy i otwarty. Nie koncentruje się przesadnie na przeszłości. Żyje chwilą obecną i optymistycznie spogląda w przyszłość. Ma także rozwinięte poczucie wolności i niezależności.
Pojęcie biofilii spopularyzował w latach 80 naukowiec, współtwórca współczesnej socjobiologii, Edward O. Wilson. W swojej publikacji, o takim właśnie tytule, zdefiniował biofilię jako silną więź, jaką człowiek odczuwa z naturą i jego potrzebę afiliacji z innymi formami życia. Wilson wskazywał na fakt, że migrując coraz liczniej do dużych miast, ludzie tracą naturalny kontakt z przyrodą, co odbija się na ich zdrowiu i dobrostanie.
Biophilic design. Dobre otoczenie.
Biophilic design, czyli projektowanie biofilne jest odpowiedzią na potrzebę zachowania więzi z przyrodą w zurbanizowanym otoczeniu. Biophilic design w kontekście architektury i aranżowania wnętrz najbardziej kojarzy się z użyciem w projektach roślinności. Oczywiście tak jest, jednak w swojej filozofii i praktyce nurt ten oznacza stosowanie zarówno roślin, jak i wielu innych wzorców umożliwiających użytkownikom kontakt z naturą oraz zachowanie zdrowia i życiowej równowagi. W swych założeniach biophilic design koncentruje się bowiem na człowieku i jego naturalnych potrzebach. Do wspomnianych wzorców należą: dbałość o jakość powietrza wewnętrznego – jego czystość i wentylację, jak najlepszy dostęp do naturalnego światła, zapewnienie komfortu termicznego i akustycznego, stosowanie neutralnej palety kolorystycznej oraz naturalnych materiałów, takich jak drewno czy kamień, w budynkach biurowych uwzględnienie miejsc do regeneracji i odpoczynku, a także takich umożliwiających swobodną komunikację (zarówno przemieszczanie się, jak i spotykanie). Dobrze, jeżeli użytkownicy mogą również widzieć i słyszeć wodę. Bardzo ważnym elementem jest zarówno widok na zieleń na zewnątrz, jak i aranżacje roślinne wewnątrz pomieszczeń.
Biofilne czyli zrównoważone podejście do projektowania przestrzeni nie tylko poprawia komfort i samopoczucie użytkowników. W dłuższej perspektywie przebywanie w „zdrowych” budynkach i wnętrzach powoduje redukcję stresu, który jest prawdziwą współczesną plagą i przyczyną wielu chorób cywilizacyjnych, a także poprawę koncentracji, zwiększenie kreatywności i produktywności oraz zachowanie naturalnej energii witalnej organizmu. Wpływa to na poprawę odporności, lepsze wskaźniki zdrowia fizycznego i psychicznego oraz deklarowane poczucie szczęścia.
Biophilic design po polsku
Rośliny grają bardzo ważną rolę w aranżowaniu wnętrz w nurcie biophilic designu. Rośliny w pomieszczeniach pełnią nie tylko funkcję ozdobną. Ich widok jest dla człowieka kojący, obniża napięcie i uspokaja. Dodatkowo rośliny produkują tlen oraz wpływają na poprawę jakości powietrza w pomieszczeniach, aktywnie oczyszczając je z takich szkodliwych substancji jak: Formaldehyd, Ksylen, Benzen czy Amoniak. Rośliny potrafią definiować wnętrze. Nadawać mu rangę lub je udomawiać. Określać jego charakter np. jako bardziej lub mniej formalny. Co więcej odpowiednio ustawione rośliny mogą porządkować przestrzeń (tworząc ażurowe, przepuszczające światło, naturalne przegrody) lub wyznaczać jej strefy funkcjonalne.
Przyjrzyjmy się teraz kilku polskim projektom, które powstały zgodnie z ideą biophilic designu czyli zrównoważonego roślinnego projektowania. W polu zainteresowań projektantów są zarówno przestrzenie biurowe, jak i mieszkalne. Interesuje ich zarówno szersza perspektywa, działanie na skalę globalną, jak i to, co można zrobić mając do dyspozycji niewielki kuchenny parapet.
Biophilic Office by Florabo. Zielone biuro na nowo
Florabo to firma założona z miłości do natury i piękna. Wierzymy, że to właśnie przyroda jest kluczem do kryjącego się w ludziach potencjału, dlatego tworzymy rozwiązania umożliwiające kontakt z naturą w nowoczesnym środowisku miejskim – mówią założyciele studia.
Za cel działalności Florabo obrało sobie kreowanie zdrowszego, bardziej szczęśliwego i inspirującego środowiska pracy oraz poprawę komfortu przebywania w budynkach. Florabo działa kompleksowo, tworząc koncepcje i aranżacje zieleni, serwisując je, a także projektując i produkując innowacyjne rozwiązania do ekspozycji roślin we wnętrzach.
Florama jest pierwszym w Polsce projektem ramy z roślinnością eksponowaną wertykalnie. Projekt nagrodzony został wyróżnieniem must have w 2012 r. To żywy zielony obraz. Mini ściana roślinna niewymagająca podłączenia do wody ani prądu. Jest nawadniana w obiegu zamkniętym. Produkowana jest dwóch rozmiarach i różnych wykończeniach. Dzięki niewielkim rozmiarom Florama może zawisnąć również w mieszkaniu lub na balkonie. Florabo tworzy także, świetnie sprawdzające się w przestrzeniach biurowych, roślinne parawany, różne rodzaje donic oraz Floraface, czyli zieloną ścianę. To nowatorskie rozwiązanie zostało opatentowane jako wynalazek. Floraface to wertykalny ogród, w którym, co nietypowe, roślinne wkłady można w razie potrzeby wymieniać, tworząc różnorodne aranżacje i umożliwiając roślinom swobodny rozwój. Ściana może być nawadniana w obiegu zamkniętym lub otwartym. Co więcej, z modułów Floraface, Florabo tworzy również elementy innych konstrukcji: mebli, ścianek działowych itp.
Wspólnie z Politechniką Warszawską Studio Florabo prowadzi również prace badawcze, które „na nowo definiują pojęcie Biophilic Office Design”. Badania dotyczą m.in. roślinnej filtracji powietrza w budynkach biurowych. Jako partner w angielskim kampusie BRE, Florabo pracuje nad technologiami jutra, które umożliwią zmianę jakości powietrza wewnątrz budynków.
Showroom Florabo znajduje się na warszawskim Żoliborzu. Możecie w nim kupić rośliny doniczkowe, a także wziąć udział w akcji „Zielony Weteran”, kupując okazyjnie lub przygarniając roślinę, która „właśnie przechodzi na emeryturę po wymagającej pracy w warszawskich biurowcach”. Najłatwiej zrobić to dołączając do grupy Zielony Weteran prowadzonej przez Florabo na Facebooku. Prezentowane tam rośliny można zamówić z dostawą lub odebrać je osobiście.
Balma Floo. Systemowy powrót do natury
Badania pokazują, że w biurach, w których nie ma roślinności, pracuje się mniej wydajnie. Tam, gdzie są rośliny, wskaźniki są lepsze. Szacuje się, że różnica w wydajności może sięgać nawet 15 %.
Balma Floo to projekt Aleksandry Hyz i Aleksandry Mętlewicz, który odpowiadać ma na naturalną potrzebę kontaktu z naturą w miejscu pracy. Floo to przemyślany system geometrycznych, metalowych kwietników, służący zarówno do organizacji pracy biurowej jak i do eksponowania roślin w biurach. Lekka, nowoczesna konstrukcja może też pełnić funkcję przegrody, miejsca do przechowywania innych przedmiotów, wieszaka na przybory albo magnetycznej tablicy na notatki. Konstrukcja bazuje na stalowym profilu, tworzącym panele i półki. Moduły wypełniają do wyboru, dwa rodzaje siatki lub pełna blacha. Poszczególne elementy można ze sobą łączyć i dowolnie konfigurować. Daje to wiele możliwości aranżacyjnych. Producentem systemu jest Balma, polska firma z tradycjami, znana z nowoczesnych mebli biurowych docenianych i nagradzanych za design.
Bujna misja
Według prognoz, w 2050 r. blisko 2/3 ludzi na całym świecie będzie mieszkać w miastach. Spędzając blisko 90% swojego życia we wnętrzach, tracimy kontakt z naturą, która jeszcze kilkadziesiąt lat temu stanowiła integralny element naszego życia.
#zostańwdomu i otocz się roślinami
Specjaliści przekonują, że w każdej, nawet najbardziej ograniczonej przestrzeni, w której przebywamy, warto znaleźć miejsce na rośliny. Sprawdźmy więc, jak możemy zastosować biofilny design na mini skalę, w naszych mieszkaniach.
Jeżeli mamy niewielkie możliwości wyeksponowania roślin w tradycyjnych doniczkach stojących, możemy pomyśleć o alternatywnych rozwiązaniach, takich jak kwietniki (np. te makramowe) zawieszone z sufitu lub doniczki ścienne. Z pomocą może przyjść nam projekt studia kabo pydo dla marki DonKwiat. Osłonki ścienne Poppy (Poppy Single i Poppy Trio), które z łatwością przymocujemy do ściany. Możemy umieścić w nich niewielkie rośliny ozdobne lub np. zioła. Ich podlewanie ułatwi odpowiednie pochylenie osłonek. Osłonki Poppy wykonane są w 100% z polipropylenu nadającego się do recyklingu, w kilkunastu stonowanych kolorach do wyboru. Projekt osłonek otrzymał wyróżnienia must have 2020 oraz Dobry Wzór 2019. Cieszy fakt, że osłonki Poppy to dobrze zaprojektowany przedmiot dostępny dla każdego. Można je kupić w markecie (Leroy Merlin) w przystępnej cenie (ok. 10 i 25 zł/szt.).
Innym projektem grupy kabo pydo wartym dostrzeżenia jest doniczka OXY. Jej nietypowy kształt jest efektem badań nad potrzebami roślin. Aby rośliny dobrze rosły, ich korzenie powinny mieć dostęp do powietrza, co jest niemożliwe w standardowych doniczkach wykonanych z plastiku. OXY składa się z dwóch części: filcowego wkładu i ażurowej osłonki, co zapewnia bryle korzeniowej napowietrzenie. Projekt otrzymał w tym roku wyróżnienia: must have, IF Design Award oraz prestiżowe RED DOT. Producentem OXY jest firma Opeko.
Jeśli mówimy o mini skali, warto przypomnieć projekt Plantacja Alicji Patanowskiej. Plantacja to kolekcja czterech porcelanowych elementów, do nałożenia na dowolne szklane naczynie (szklankę, kieliszek), które akurat mamy pod ręką. Taki zestaw służy do uprawy roślin metodą hydroponiczną – w samej wodzie. Może także posłużyć do ukorzeniania szczepków roślin, kiełkowania nasion lub stworzenia mikro szklarni. Wszystko to możemy robić na własnym, kuchennym parapecie. Wystarczy ziemniak lub pestka owocu. Taki sposób uprawy pozwoli nam obserwować wzrost zarówno łodygi i liści jak i korzeni roślinki. Plantacja dostępna jest w sklepach najbardziej znanych muzeów świata: nowojorskim MoMA, londyńskim Tate Modern, a także w Singapurze czy Hong Kongu. Projekt otrzymał wiele międzynarodowych nagród i pokazywany był na niezliczonych wystawach designu. Ceramiczne komponenty produkuje dolnośląska manufaktura porcelany Kristoff. Możemy kupić je pojedynczo np. tutaj.
Wcześniej o roślinach doniczkowych pisałam już tutaj